Alice i Jack są szczęśliwymi mieszkańcami utopijnego osiedla o nazwie Victory. To innowacyjne miasto pracowników jest domem dla osób pracujących nad tajnym Projektem Victory, a także ich rodzin. Nastroje pełne optymizmu, charakterystyczne dla lat 50. XX wieku, są personifikowane przez Franka, szefa i motywującego wizjoner, którego wpływ jest odczuwalny na każdym kroku w tej pustynnej utopii. Mężczyźni każdego dnia zmagają się z wyzwaniami w siedzibie Projektu Victory, koncentrując się na „tworzeniu nowoczesnych materiałów”. Ich żony, wśród których jest elegancka partnerka Franka, Shelley, delektują się luksusem, pięknem i beztroskim życiem na osiedlu. Życie tam jest niczym bajka, a pracodawcy dbają o zaspokajanie wszelkich potrzeb mieszkańców. W zamian oczekują jedynie dyskrecji i niezłomnej lojalności wobec idei Victory. Jednak pod powierzchnią idyllicznego życia pojawiają się rysy, a za atrakcyjną fasadą zaczynają się pojawiać przebłyski czegoś niepokojącego.
Zwyczajnie kocha kino, a gatunek nie gra właściwie dla niego żadnej roli. O ile tylko fabuła jest porywająca, zapewnia dreszczyk emocji, a postacie są dobrze rozpisane. Jego wielką słabością jest zamiłowanie do filmów katastroficznych. Magiczny świat komiksów i anime jest czymś, co kocha. Fan donośnych dźwięków, którego często możecie czasami zobaczyć na koncertach. Na co dzień człowiek stonowany, którego recenzje pozwolą wam odkrywać nowe horyzonty.