Borys „Scythe” Kosiński, mistrz MMA, zawsze błyszczył na szczytach swojej formy. W decydującym pojedynku ze swoim arcyrwalem, Deni Takaevem, niestety, dopuścił się potknięcia, które zaciążyło na jego karierze. Skutkiem tego, stracił wszystko.
Zwyczajnie kocha kino, a gatunek nie gra właściwie dla niego żadnej roli. O ile tylko fabuła jest porywająca, zapewnia dreszczyk emocji, a postacie są dobrze rozpisane. Jego wielką słabością jest zamiłowanie do filmów katastroficznych. Magiczny świat komiksów i anime jest czymś, co kocha. Fan donośnych dźwięków, którego często możecie czasami zobaczyć na koncertach. Na co dzień człowiek stonowany, którego recenzje pozwolą wam odkrywać nowe horyzonty.